Na festiwalu w
Sundance David Gordon Green przedstawił swój nowy film
"Prince Avalanche", który jest remakiem islandzkiego obrazu
"Á annan veg". Jednak dziennikarze byli zainteresowani
"Suspirią", którą miał zrealizować.
Niestety
Green wydaje się przekonany, że obraz nie powstanie. Przepychanki prawne sprawiły, że projekt został wstrzymany i
Green pogodził się z faktem, że będzie to jeden z tych filmów, które chciałby zrealizować, ale nigdy tego nie zrobi.
To wcale nie znaczy, że nie będzie miał co robić. Wprost przeciwnie.
Green ujawnił, że spotkał się z twórcami
"Á annan veg" i wspólnie wymyślili zarys jeszcze trzech fabuł inspirowanych filmem. Niestety na razie nie podał szczegółów.