PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=9928}

Kod dostępu

Swordfish
6,8 41 365
ocen
6,8 10 1 41365
5,1 8
ocen krytyków
Kod dostępu
powrót do forum filmu Kod dostępu
Pseudoautochton

Dokładnie. Wkoorwia mnie to klepanie w klawiature rodem z lat 80 gdzie wszystko odbywalo sie przez wpisywanie komend tak jak na tym filmie i innych zresztą i jeszcze te żenujące dzwieki wydobywające się z komputera. Na temat samego filmu wypowiem się jak sobie go przypomnę.

dooom

a te wizualizacje podczas włamu :D
nie warto sobie przypominać...

Pseudoautochton

Tam jest robienie wirusów via RAD co mnie strasznie rozbawiło :D

robercik1010

gimbusy powinny miec osobne forum (pod nazwą ŚMIECI) na swoje mundrosci.

dooom

gimbusy powinny miec osobne forum (pod nazwą ŚMIECI) na swoje mundrosci.

Pseudoautochton

Poazaym, prawdziwy informatyk nie używa żelu na włosy, bo już dawno zapomniał jak wygląda... i że istnieje.

Dla mnie sztandarem tego filmu jest wypowiedź o travolcie, co niby ma podkreślać jako to on niezwykły... "on żyje w innej rzeczywistości" . No fakt, potem ta scena jak gość jedzie porszem wstaje rozciąga ręce i strzela z pisteletów automatycznych i rozwala samochody ta raa raa raa raa ra ra... lal all aaaa, prawie jak bond. A 'prawie' robi...

ocenił(a) film na 7
Dormant

to nie było 'porsze' jak to ujales, tylko TVR, model Tuscan...

kpreiss6

"Jak włamałeś się do urzędu stanowego - wpuściłem im konia trojańskiego" - mega facepalm
Programowanie robaku przez składanie trójwymiarowych klocków - facepalm

Pan_Chaplin

Dokładnie, z tymi klockami to gruba przesada, jakby stanowiły jakieś elementy składowe virusa itp blablabla whatever, tylko że wszystkie były jednakowe, no wiecie o co mi chodzi, poracha najwyższej jakości!

Dormant

gimbusy powinny miec osobne forum (pod nazwą ŚMIECI) na swoje mundrosci.

ocenił(a) film na 10
Pseudoautochton

Dla każdego kto się nie zna na informatyce to jest świetny film akcji! I wydaje mi się że taki miał być! TO NIE KURS DLA AMATORÓW INFORMATYKÓW!!!! JAK SIĘ WŁAMAĆ DO NASA!!! :D

martbab

Popieram. Kazdy kto zna sie choc troche na informatyce wie takze, ze te kwestie wygladaja komicznie w praktycznie kazdym filmie i przymyka na to oko.

ocenił(a) film na 7
rinleez

Właśnie - i to jest zdrowe podejście :) Ja widzę jak często poniewierane są prawa fizyki (nie mówię tu o fantastyce, czy fantasy), ale nie skreślam z tego powodu filmu.

ocenił(a) film na 9
Pseudoautochton

oczywiscie ze tak, ale tak samo lekarz smieje sie z glupot ktore sa wmawiane ludziom w dr housie
policjant wrecz nasmiewa sie z 90% amerykanskich filmow sensacyjnych ktore niby sa o jego pracy
realizm zarowno tych dwoch zawodow jak i hakera programisty czy wlamywacza to praca praca i ciezka praca, ktora we wszystkich sytuacjach wyglada tak ze sie siedzi nad sterta papierodw dokumentow wydrukow i sie je analizuje, a to niestety w filmie - szczegolnie filmie akcji , nie wyglada najlepiej
zauwaz tez ze to nie jest film szkoleniowy, tylko najzwyklejsze kino akcji a tam sie liczy nie rzeczywistosc tylko ogladalnosc
pokazanie kolesia spedzajacego kilka di na szukaniu dziur w systemie i analizujacego system raczej nie pasuje do tego typu filmow
jak chcesz cos blizej rzeczywistosci ogladnij sobie operation takedown

Tan Ke

zgodzę się co do przedstawienia na ekranie prawdziwych działań programisty - sceny takie byłyby nudne, ale realizm w jakimś stopniu musi być zachowany bo inaczej mamy do czynienia z bajką czy jak kto woli bajdurami, a nie w miarę poważnym filmem

ocenił(a) film na 10
Pseudoautochton

Nie zgadzam się. Jak by mieli pokazać prawdę na temat hakowania to przeciętny gość który ma komputer do grania i filmów po prostu UMARŁ BY Z NUDÓW! A film ma poważne przesłanie jakim są media i obieg informacji na świecie jaki się dokonał w ostatnich latach.

martbab

Wiesz, jakby w gladiatorze żołnierze mieli kałachy to też byłby facepalm. Ktoś tu nie odrobił zadania domowego przy tworzeniu tego filmu. A hakowanie mogło by zostać pokazane rzetelnie i w ciekawy sposób, nawet bez współpracy z Tarantinem.

ocenił(a) film na 6
martbab

Ja umierałem z nudów gdy Jackman programował tego wirusa, a jestem zwykłym userem.

ocenił(a) film na 5
Pseudoautochton

Może znasz się na programowaniu i dlatego cię to uderzyło, natomiast w każdym filmie akcji niemal każdy fach jest pokazywany stereotypowo i w uproszczeniu. Każdy fachowiec ogląda film dla AKCJI, a nie jakiś szczególików. Ocena 1 jest zdecydowanie do kitu. To jak ocenić na 1 GTAV za tamtejszego informatyka - Lestera. Bo i tam były bajki.

ocenił(a) film na 6
Tan Ke

@martbab i @TanKe mają 100% rację. Film nie jest dokumentem. Film może nie jest na 10/10, ale nie 1/10...., a te uzasadnienia i wywody informatyczne ... ha ha. Polecam

ocenił(a) film na 7
andpol

racja, ale to nie 1 i nie ostatni raz ze filmy na jakis tam temat robione sa przez laikow w takiej dziedzinie

El_Magiko

trudno zeby rezyser najpierw skonczyl informatyke aby moc zrobic film

ocenił(a) film na 5
villemo75

Ale bierze od kogoś scenariusz i wypadałoby, że jak już się o czymś pisze, mieć o tym chociaż blade pojęcie. Jasne, wszystko trzeba przełożyć później na obraz i ważne jest, by nie zanudzić widza, ale w tej sposób rozpoznaje się dobrego reżysera od słabego.

ocenił(a) film na 7
Safo

Jak dla mnie niezły film akcji.
A to , że komputerowcy się śmieją w kułak ?
Olać to .
Niech się śmieją.
Śmiech to zdrowie.
Dla mnie film w sam raz na nudny czwartkowy wieczór.

ocenił(a) film na 5
nightgale

Zgadzam się, niezły film akcji, ale nic ponadto. U mnie stracił punkt jeszcze za naciąganą fabułę poboczną. Już widzę, jak sędzia i opieka społeczna oddają dziecko gościowi, który we własnym domu kręci pornosy (jakby studia nie mógł wynająć, chociaż ponoć kasę miał). I fakt, że to matka się z nim związała niczego nie zmienia, w USA ostro podchodzą do ewentualnego napastowania seksualnego.

ocenił(a) film na 8
Safo

O czym wiekszosc z Was pisze? Po co rozkladac film na czynniki pierwsze? Zastanawiac sie jak dzialaja sady i opieka spoleczna? Film ma byc rozrywka. Ja uwazam, ze spelnil swoja funkcje. Bawilam sie dobrze do konca. Wiele akcji bylo naciaganych, ale co z tego. To film akcji. Jakby kazdy zastanawial sie nak zagadnieniami w filmach ze swojej branzy...Ludzie, wrzuccie na luz:) Dla zwyklych szarakow, zielonych z IT te trojany nic nie znacza...Ot film o hakerach. Jak sie tym nie interesuja to nie maja bladego pojecia czy to prawda co pokazuja czy nie. Zreszta mysle, ze wiekszosc z nas nie ma bladego pojecia na czym polega naprawde grupe hakowanie...Wiec darujcie teksty, jakbyscie byli wielkimi znawcami. Ilu widzow naprawde potrafi wymienic wady informatyczne tego filmu? Ide o zaklad, ze zaledwie kilka procent.

ocenił(a) film na 7
narayanka

"Zastanawiac sie jak dzialaja sady" - Sady działają tak, że rosną w nich drzewka owocowe, które wydają (a w każdym razie powinny wydawać) owoce. Potem przychodzą ludzie i zbierają te owoce. Niektórzy z nich, niestety, piszą "analfabeticą" (pisownią pozbawioną polskich znaków diakrytycznych). A to faktycznie znacznie bardziej razi, niż nieścisłości informatyczne :-)

ocenił(a) film na 7
villemo75

Z zupełnie innej beczki: Zdjęcie w Twoim avatarze przedstawia Ciebie?
Jeśli tak, to jesteś bardzo ładna :-)

użytkownik usunięty
Max66

Ty też jesteś niczego sobie... i mówi ci to facet:-):-)

ocenił(a) film na 7

Z ciebie również niezły przystojniak ;-))

użytkownik usunięty
Max66

Mnie już właściwie to nawet niema...:-):-)

ocenił(a) film na 5
Tan Ke

Operation takedown to faktycznie ciekawszy film, ale opowiada o zdarzeniach z lat '90 - wtedy świat wyglądał zupełnie inczej niż dziś.
Szkoda, że takich filmów jest tak mało, a dziedzina mocno niszowa.

Pseudoautochton

Przecież to jest specjalny zabieg żeby film wyglądał efektownie i nie był nudny.

Moderatorrr

W takim układzie pewnie nie miał byś nic przeciwko gdyby w np w Gladiatorze walczyli katanami? Albo w Szeregowcu Ryanie ten snajper strzelał z Barretta obcinając ludziom kończyny jak w Johnie Rambo? Przecież liczy się rozrywka i efektowność...

W Social Network był realny opis uzyskiwania dostępu do poufnych danych który nie był nudny choć nie był pokolorowany (o ile pamiętam np było o skopiowaniu katalogów z serwera z apachem). Jeżeli ktoś robi film o konkretnej tematyce to powinien przynajmniej zostawić w spokoju podstawy. Ja rozumiem że można naginać niektóre elementy dla wzmocnienia efektu (patrz świecące ekrany w "Hakerach") ale 3d bloczki do tworzenia wirusów to już nie naginanie ale tworzenie nowej rzeczywistości.

ocenił(a) film na 10
doman18

spece od informatyki zapominacie o jednym ze ten film nie powstał w 2012 roku tylko w 2001 gdzie znaczna mniejszośc miała blade pojęcie o informatyce z tąd ten film się podobał znacznej większości i efekty specjalne tez niezłe ,film został na kręcony zarobił kupe kasy w 2001 roku i o to chodziło , a nie zeby 12 lat póżniej imponować realizmem informatycznym siusiakom z Polski którzy dopiero teraz pokonczyli informatyke a w 2001 jak wszyscy w stanach mieli juz komputery a wyście na pegazusach grali dzien i noc ,a treraz mędrców wielkich udajecie

ocenił(a) film na 10
konrii_2

co ty nie powiesz. 2001 roku miałem już peceta.Fakt że składak ale amige 500 miałem wcześniej. Pomijając jak wcześniej zwróciłem uwagę akcja na plusie informatyka na minusie.

ocenił(a) film na 5
konrii_2

cyt. "w 2001 gdzie znaczna mniejszośc miała blade pojęcie o informatyce"

w USA pierwotne sieci szkieletowe zaczęły powstawać pod koniec lat '60 - najpiew wojsko, potem kampusy akademickie. Pod koniec lat '70 ludzie w USA mieli już własne desktop'y. Polska do lat '90 była mocno zacofana jeżeli chodzi o technologię, ale to nie znaczy że nie było inżynierów którzy znają się na kryptografii, elektronice lub programowaniu.
A ty piszesz o roku 2001? To rok kiedy Apple zaczyna sprzedaż iPod'a, Intel zaczyna produkować procesory Pentium 4, a Microsoft wypuszcza na rynek Windows XP, który od kwietnia tego roku nie jest wspierany, ale funkcjonuje do dziś.

konrii_2

Nic dodac. Nic ujac.

ocenił(a) film na 1
Pseudoautochton

dobry jest motyw jak on wyjasnia skad wzial robala, ze w jakiejs szkole jest komputer z lat 60tych i wlasnie tam ulokowal jakis wirus, a teraz moze sobie go wykorzystac i shakowac caly swiat... dalej juz sie nie dalo ogladac.

Pseudoautochton

Ludzie, ale wy jestescie kiepscy. Zlodzieja samochodow tez smieszy jak na filmach wlamuja sie do samochodu wykalaczka i odpalaja silnik w 5 sekund kabelkami. Pirotechnika smiesza wybuchy, kierowcow rajdowych smiesza sceny poscigu, fighterow smiesza sceny walk. Mozna tka wymieniac bez konca. Wiadomo, ze to sa jedne wielkie jaja, ale nie o to w tym chodzi. W informatyce nie ma nic co przyciagneloby przecietnego widza, to w jaki sposob sie hackuje w ogole nie ma dla filmu znaczenia, chodzi tylko o sama istote.

ocenił(a) film na 6
Pseudoautochton

Ostatnio zrobiono ankietę w której użytkownicy StackOverflow głosowali na najbardziej i najmniej realistyczną postać filmową grającą programistę/hakera. Nominację do najmniej realistycznej roli dostał aktor grający główną rolę w tym właśnie filmie :)
https://stackoverflow.blog/2017/03/28/realistic-developer-fiction/?cb=1

Pseudoautochton

gimbusy powinny miec osobne forum (pod nazwą ŚMIECI) na swoje mundrosci.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones