Czy film jest nową lepszą wersją 'Zabójczej Broni', do której jest często porównywany? Nie. Czy jest jej godnym spadkobiercą? Zdecydowanie. Największą mocą filmu jest jego scenariusz- dawno nie widziałem tak bystrze napisanej komedii. Uwierzcie mi- wszystkie (choćby i te najdłuższe 3min) zwiastuny- nie zdradzają prawie...
więcejSłaby scenariusz, śmieszna i dobra jest właściwie jedna scena, reszta zwyczajna. Wprowadzenie do filmu dziewczynki zupełnie niepotrzebne, lepiej by pasowało pozostawienie samych męskich postaci. Dialogi próbują być błyskotliwe i zabawne, ale im to nie wychodzi... :(
Przykro mi o tym mówić, ale zawiodłam się na tym filmie. Oczekiwałam, że będzie bardziej wymagający, skoro grają w nim takie gwiazdy jak Russel Crowe czy Ryan Gossling.. Fabuła bardzo tępa i w całości oparta na pornosach (czego nie widać po zwiastunie). Gdyby nie muzyka i świetne samochody, ten film byłby naprawdę...
Fiabula od poczatku do konca przewidywalna jak kreskowka ze Scoobym.
Poza dwoma ciekawymi scenkami i kilkoma przecietnymi, nie ma tu nic wartego uwagi. Scenariusz slabiutki, film za malo smieszny na komedie i za malo powazny na sensacje, czy kryminal. Wybierajacych sie do kina ostrzegam, ze to co dobre w tym filmie,...
Zacznę pd plusów, bo z nimi pójdzie mi szybciej: 1. Kilka całkiem udanych gagów, przy których można wybuchnąć gromkim śmiechem; 2. Nowa twarz Goslinga, który odrzuca łatkę diabelnie seksownego ponuraka na rzecz piszczącej jak panienka aczkolwiek zabawnej ofermy.
Minusów jednak widzę więcej: 1. Naciągany,...
"Nice guys" czekał na realizacje ponad dwadzieścia lat! Na szczęście przez ten czas Shane Black - twórca "Zabójczej broni", nie zapomniał jak robi się dobre komedie kryminalne!
Oglądając nowy film Shane’a Blacka z każdą kolejną sceną czułem narastającą wewnątrz falę nostalgicznej tęsknoty. Fani kryminałów przełomu...
Ten film to takie nic zrobione na siłę. Mam wrażenie jakby dwaj Panowie z braku laku nakręcili sobie coś z nudów. Bez polotu, bez fabuły. Takie nic. Gdyby nie to, że w kinie nie byłam sama, wyszłabym z kina po pół godzinie.
Szkoda kasy, szkoda czasu.
Scenariusz filmu sprawia wrażenie, jakby pisało go dwudziestu scenarzystów, jedna połowa nieletnia, druga na gęstym haju. Potem piętnastu reżyserów zabrało się za filmowanie scen, a na końcu jeden zrozpaczony montażysta zrobił co mógł aby film ten sklecić. Nie powiem, atmosfera absurdalnych filmów lat 70-tych z Burtem...
więcejOsobiście jestem bardzo rozczarowany po seansie. Nie czytałem wiele o tym filmie przed premierą. Chciałem pójść , otworzyć oczy i oglądać. Niestety nie dało się tego uczynić. Ktoś tu napisał o świetnym scenariuszu . Dla mnie to gniot. Słabo zagrany, na siłę śmieszny. W momencie kiedy na ekranie pojawiła się Kim...
Parę scen na których można się zaśmiać, ogólnie nudny, po godzinie bardzo chce się wyjść z kina. Główne wątki: szukamy Amelii, Amelia ginie, zdobywamy kopię filmy porno, koniec filmu. BANG! jakiś sens? po co to komuu
Szukałam lekkiej komedii na wieczór. Jako że naprawdę mało jest dobrych komedii, przy których szczerze dostaję ataku śmiechu, zdecydowałam, że poszukam takiej przy której można się po prostu wyluzować. I niby przy tej wyluzować się można. Do tego szanowne grono: Crowe i Gosling oraz Margaret Qualley, która ostatnio...