O ile do tej pory w DH, jeśli chodzi o grę aktorską zawsze zdecydowanie wybijała się Felicity Huffman, to w tym sezonie nawet ona została przyćmiona przez rewelacyjną Dreę. Stworzyła ona naprawdę świetną i charakterystyczną postać. Może i dobrze, że już jej nie będzie - przynajmniej Angie nie zostanie zepsuta tak jak Katherine.