Świetny!! I pytanie gdzie ten Lucek jest teraz czy to piekło czy niebo a może świat stworzony przez matkę ? Kiedy wroci ? I jakie będą relacje z detektiv? 3 sezon będzie niezwykle interesujący
Może to powtórka do tego co się wydarzyło przed 1 sezonem bo nie wiem jak się mówi poprawnie .Może nam ukarzą właśnie pierwsze kroki Lucifera na ziemi bo mamy 4 odcinki ,których nie było w 2 sezonie .
Ale jak to przed 1 sezonem. Były urywki pokazane jak Lucyfer i Maze wyszli z piekła. A jak został zesłany do piekła to chyba nie szedł tam przez pustynie :)
O których urywkach mówisz bo chyba przeoczyłem.. kiedy to było?
I zastanawia mnie jeszcze jedno, bodajże w odcinku Candy Morningstar na początku była scena jak Lucyfer kupił cos od szemranych typów ale później nie było do tego nawiązania.. Co to mogło być? Może te skrzydła? Nie wiem sam...
Nie pamiętam, który to odcinek ale wydaje mi się ze była taka krótka retrospekcja. Ale nie wiem nie pamietam :( a może po prostu odzyskał skrzydła za to, ze nie dopuścił to wejścia matki do nieba i Bóg mu się odwdzięczył? Może chodzi o to, ze Lucyfer jest teraz dobry i dlatego w nagrodę dostał nowe skrzydła. Nie wiem gdybam :p
W 7 odcinku pierwszego sezonu, Lucyfer przyznał Amenadielowi, że po ucieczce z piekła wylądował razem z Maze na plaży w LA i tam też kazał obciąć sobie skrzydła. Zatem końcówka drugiego sezonu chyba nie nawiązuje jednak to przeszłości Lucka. Nie sądzę też by w odcinku Candy Morningstar zakupił skrzydła. To raczej dość deficytowy towar ;) własne natomiast spalił. Poza tym, chyba ten tajemniczy zakupiony przedmiot znajdował sie w walizce, która była dość małych rozmiarów.
Racja, takie mam luźne przemyślenia ;d co w takim razie on kupił? scena dość wymowna więc wątpie żeby ten zakup był bez znaczenia.. pewnie dowiemy się w 3 sezonie
W sumie racja to by się zgadzało.. cóż trzeba czekac na 3 sezon ale jak żyć ? :D
Candy dziekowala mu za uratowanie jej zycia wiec moze w jakis sposob ja splacil
Coś w tym jest. Ja też myślę, że to może być jakaś retrospekcja. Właśnie pierwsze kroki Lucyfera po upadku z nieba. Nie wiemy też w jakim stopniu twórcy inspirują się różnymi podaniami, pismami dotyczącymi tej postaci. Możemy się więc zabawić i przejrzeć dostępne materiały. Lucyfer jak wiemy został strącony z nieba do piekła, lub w otchłań (częściej używa się tego słowa), gdzie możemy spodziewać się mroku (tak jak przedstawiono w serialu piekło), ognia itd. Lecz co jeśli nie musiało to tak na początku wyglądać? Może ktoś z Was czytał "Raj utracony" Miltona? Jeśli nie to polecam. Jeszcze raz zaznaczam, że nie wiem w jakim stopniu twórcy inspirują się takimi materiałami. Na początku utworu przedstawiony jest moment upadku Lucyfera i opis miejsca gdzie trafia:
"Więc jak daleko duch sięga spojrzeniem —
Ogląda turmę: dzika to pustynia,
Ciemnica straszna, ze wszech stron okrągła,
Piec gorejący, olbrzymi. — Lecz z ogni"
Ta pustynia mnie właśnie zastanowiła :) A i Lucyfer w ostatniej scenie jest poobijany, jakby dopiero walczył i przegrał. To tylko takie moje przypuszczenia ;) I już nie mogę się doczekać 3 sezonu :D
Dlaczego Raj utracony ma mieć ćoś wspólnego z Biblią i mitologią tego Boga ? Milton był w piekle ? Dość dziwna nagroda dostać skrzydła. Myśle że je znowu utnie, będzie ciekawie.
Moim zdaniem Lucyfer odzyskał skrzydła od Ojca za powstrzymanie się od zniszczenia Nieba, co było bardzo dobrym uczynkiem, więc taka mała nagroda :) A proces odzyskiwania skrzydeł pewnie jest tak potężny, dlatego był na odludziu , i pewnie dość długi, skoro Lucek zdążył dostać poparzeń słonecznych. Kolejny sezon zapowiada się suuuper! Szczególnie relacja z Cloe :)
no tak, ale tylko przy Chloe Lucek nie może się zregenerować, nie powinien mieć tych oparzeń... chyba, że proces odzyskiwania skrzydeł był tak wyczerpujący, że skóra nie zdążyła się zagoić. No i gdzie tak właściwie jest Lucek? To raczej Ziemia... ciekawy koniec nie spodziewałam się czegoś takiego
A jak to było z tą końcówka? Matka Lucyfera na początku, gdy rozmawiała z Chloe zapytał się: jak wpadli na to że to ona jest tą złą, oraz przyznała że zna tą Azjatkę Lyon, która pozbywała się dowodów. A jednak najbystrzejsza agenta Decker stwierdziła że to pewnie Cheta zabił jego brat tak samo jak tą azjętkę. Tylko dlatego że miał palnik w samochodzie. Poważnie?